Obraz świętej Elżbiety z Turyngii (węgierskiej)

Afryka 11Korzystając o obecności w naszej wspólnocie Siostry Benedykty misjonarki, odwiedziłyśmy nyski Zakład Karny. Tam s. M. Benedykta pokazała więźniom inny świat, opowiadając o życiu naszych sióstr w Tanzanii.

 

 


Siostry Elżbietanki na czarnym lądzie posługują od 8 lat. Przybyły tam, by otworzyć szpital dla miejscowej ludności. Początki były trudne. Siostry mieszkały bez prądu, po wodę trzeba było chodzić do studni, …. i wiele innych wyzwań, niewyobrażalnych dla nas Europejczyków. Siostry powoli uczyły się języka, kultury, zwyczajów i rozeznawały jakie są aktualne potrzeby tubylców.
Afryka 2Afryka 1Afryka 4Afryka 6
Jednym z dużych problemów służby zdrowia w Tanzanii jest brak leków. Każdy lek jest płatny, ludzie są biedni, a nawet jeśli ktoś nazbiera pieniądze to leków w aptece po prostu nie ma. Innym wyzwaniem jest problem niedożywienia. Dzieci umierają na skutek wyniszczenia organizmu, bo brakuje im witamin i składników odżywczych. Często okazuje się, że wiele osób można by wyleczyć, gdyby pomoc przyszła wcześniej. Niestety, Afrykańczycy wolą leczyć się u szamanów, niż w szpitalu, pomimo tego, że uważają się za wierzących katolików.
Afryka 3Afryka 7Afryka 10Afryka 8

Afryka 12Takie dylematy od początku towarzyszyły naszym Siostrom. Dziś wiele trudności udało się już przezwyciężyć. Mamy Centrum Zdrowia, gdzie coraz więcej osób korzysta z usług zdrowotnych. Jest tam sala porodowa, sala operacyjna, apteka i sale szpitalne. Od samego początku działa świetlica dla dzieci, gdzie prowadzona jest akcja dożywiania. W zeszłym roku zostało otwarte przedszkole dla najmłodszych. Wiele jest jeszcze do zrobienia, ale do tego potrzebne jest wsparcie modlitewne i finansowe.

Na koniec spotkania Ksiądz Kapelan zachęcił więźniów do wspierania misji – już teraz i na wolności. Wspólnie pomodliliśmy się w intencji naszych Misjonarek oraz za podejmowane przez nie dzieła.