Każdy z nas w chwilach smutku, w doświadczeniu samotności czy w momentach, w których trudno udźwignąć ciężar życia, potrzebuje obecności drugiego człowieka, ciepłego uścisku dłoni i słów otuchy. Kiedy siadamy obok strapionego, by jego dłoń zamknąć w swojej dłoni, pocieszamy samego Jezusa, który czeka na nas w drugim człowieku.